Blog

Rankingu „Perspektyw” advocatus (diaboli)

(liczba komentarzy 15)

   Stało się po raz dwudziesty piąty! I zawrzało, też nie po raz pierwszy…

   Portal edukacyjny „Perspektywy” ogłosił swoje doroczne rankingi: liceów ogólnokształcących oraz techników. W sumie 1000 i 500 szkół, uszeregowanych według wyników matur oraz osiągnięć uczniów w olimpiadach przedmiotowych. Wiadomo, które placówki są najlepsze, które poszły do przodu niczym konie po betonie, a które stoczyły się, nawet o sto i więcej pozycji. Oczywiście w zakresie przyjętych kryteriów.

Więcej...

Akt honorowej kapitulacji

(liczba komentarzy 7)

   Artykuł ten dedykuję mojemu młodemu kuzynowi, który zapałał świętym ogniem oburzenia, słysząc o zamiarze ograniczenia uczniom w naszej szkole możliwości korzystania ze smartfonów. Pałając, wyraził granitowe przekonanie, że będzie to zamach na ich wolność. Międzypokoleniowa rozmowa przy wigilijnym stole uzmysłowiła mi beznadziejność prób zawrócenia kijem smartfonowo-internetowej Wisły, nawet jeśli nie mylę się sądząc, że rwący nurt komunikacji online podmywa życie społeczne w ogóle, a zdrowie psychiczne w szczególności. Zanim jednak ogłoszę kapitulację, podzielę się z Czytelnikiem doświadczeniami koegzystencji z elektroniką osobistą w szkole. Uwzględnię przy tym pouczającą historią Kodeksu Smartfonowego STO na Bemowie, który w założeniu miał rozwiązać problemy, jakie dostrzegliśmy w rzeczonej kwestii z górą pięć lat temu.

Więcej...

Na Nowy Rok - spokoju!

(liczba komentarzy 2)

   Proszę potraktować ten krótki artykuł, zgodnie z sylwestrową datą jego publikacji, jako noworoczne życzenie, ale także jako swego rodzaju wskazówkę dla czytelników bloga „Wokół szkoły”, przegryzających się mozolnie na co dzień przez polską edukację. A już szczególnie – dla nauczycieli. O ile bowiem życiowego spokoju w dobie toczącej się wojny w Ukrainie możemy sobie życzyć tylko kurtuazyjnie, o tyle spokoju rozumianego jako zachowanie chłodnego umysłu, tudzież zimnej krwi w perspektywie roku wyborczego 2023 – zupełnie poważnie i realnie.

Więcej...

Czas dziadów. Mapa myśli o nauczycielach (cz. 2)

(liczba komentarzy 4)

   Krytycy polskiej szkoły często ostatnio wskazują, że w swojej organizacji i relacjach międzyludzkich należy ona do świata dawno już minionego. Stąd epitet pruska, który ma piętnować dyscyplinę i kształtowanie uczniów według jednego wzoru, kojarzone z państwem Fryderyków Wilhelmów. Warto zauważyć, że określenie tradycyjna albo herbartowska, choć oznaczałoby mniej więcej to samo, nie pasuje do obecnego stylu komunikacji, w którym odmienne stanowiska muszą być wyryte emocjami na spiżowych tablicach. Mamy więc w Polsce powszechną szkołę „pruską”, a w opozycji do niej kilka wdrażanych w praktyce, acz niszowych koncepcji, oraz moc marzeń, wyobrażeń i postulatów odnośnie przyszłości tej instytucji.

Więcej...

Czas dziadów. Mapa myśli o nauczycielach (cz. 1)

(liczba komentarzy 12)

   W pierwszej odsłonie „Czasu dziadów” opisałem najistotniejsze, moim zdaniem, cechy grupy zawodowej nauczycieli. Zapowiedziałem też, że w dalszej kolejności zaprezentuję mapę myśli o tej profesji, w nadziei, że uda mi się ułatwić myślenie o tym, jak wyprowadzić polską edukację z kryzysu. Nie widzę możliwości osiągnięcia jakiejkolwiek poprawy bez rozwiązania przynajmniej części problemów kadry pedagogicznej. Jak powiedział profesor Łukasz Turski w wywiadzie dla „Głosu Nauczycielskiego”:

„(…) szkołę budują nauczyciele. Tworzymy ją dla dzieci, przy pomocy rodziców, ale jej budową kierują i dbają o jej stan nauczyciele. Jak się skończy ten system opresyjny, to na ich barkach będziemy budowali nową szkołę”.

   Uważam, że w zapowiadanej przez Profesora (od)budowie już na etapie fundamentu trzeba będzie szczególnie zatroszczyć się właśnie o nauczycieli.

Więcej...

STOkathon '2022 w relacji siódmoklasistów

(liczba komentarzy 0)

Tegoroczna akcja "Kilometry dla edukacji" już ostatecznie za społecznością STO na Bemowie. 10 listopada byliśmy z krótką wizytą w dwóch z czterech obdarowanych placówek. Zawieźliśmy część prezentów; inne dotrą na miejsce już bezpośrednio od dostawców, bo nie zawsze zamówione artykuły było dostępne od ręki.

W ramach podsumowania akcji czwórka uczniów z klas sziódmych przygotowała krótki, acz treściwy artykuł. Udostępniając go szerokiej publiczności pragnę jeszcze raz podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w naszą akcję: uczniom i pracownikom, którzy wędrowali, oraz rodzicom i pracownikom, którzy wpłacali grosze za osobokilometry. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że razem możemy więcej.

Więcej...

Czas dziadów. Gdy mowa o polskich nauczycielach…

(liczba komentarzy 5)

   Zaczynam pisać ten tekst w wigilię Dnia Wszystkich Świętych, czyli w terminie prastarego obrzędu Dziadów. Muszę więc zaznaczyć, że mała litera na początku drugiego słowa w tytule nie jest pomyłką. Po prostu widzę, że stan nauczycielski uległ w naszym kraju dramatycznej pauperyzacji i utracił resztki społecznego prestiżu, czyli – mówiąc kolokwialnie – zszedł na dziady. Takie z małej litery.

Więcej...

Matematyczna przygoda dyrektora Pytlaka

(liczba komentarzy 4)

   Od pewnego czasu „chodzi za mną” pomysł spisania katalogu obecnych problemów zawodu nauczyciela. Widzę ich całe mnóstwo, ale w debacie publicznej pojawiają się jedynie wycinkowo. Niektóre są powszechnie znane, jak kwestia niskich wynagrodzeń, czy braku młodych adeptów tej profesji. Inne pozostają w cieniu. Na przykład, mało kto niezwiązany z edukacją dostrzega ogrom problemów psychicznych młodych ludzi, na które napotyka się obecnie na co dzień w placówkach oświatowych. Albo zdaje sobie sprawę ze skali sprzeczności oczekiwań rodziców, niemal w każdej klasie szkolnej.

Więcej...

Znikający nauczyciele

(liczba komentarzy 8)

   Nie, nie będzie to kolejny tekst o tym, że nauczyciele odchodzą z pracy z powodu niskich zarobków, braku prestiżu, wyzwań przerastających możliwości oraz innych powodów, o których wiele mówi się i pisze w mediach bliższych realiom życia codziennego niż minister Czarnek. Znikanie nauczycieli niejedno bowiem ma imię.

Więcej...

Edukacja powinna być apolityczna, ale chwilowo nie może

(liczba komentarzy 7)

   W Sejmie mamy oto powtórną próbę wprowadzenia drakońskich przepisów, wzmacniających rolę kuratorów – urzędników zwanych dla niepoznaki „nadzorem pedagogicznym”, choć bardziej adekwatne byłoby określenie „politycznym”. Lex Czarnek 2.0 nie różni się w praktyce od zawetowanej w marcu przez prezydenta Dudę pierwszej wersji tej ustawy, którą spokojnie można nazwać kagańcową dla dyrektorów, albo, jak kto woli, epitafium dla autonomii placówek oświatowych. Na pewno znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że ta autonomia i tak niewarta jest funta kłaków, bo dyrektorzy twardogłowi albo strachliwi, nauczyciele leniwi lub bezduszni, a organizacje pozarządowe czasem mocno kontrowersyjne w swoim przekazie. Warto jednak pamiętać, że w tym ogromnym systemie są również dyrektorzy otwarci i twórczy, zaangażowani i mądrzy nauczyciele, oraz organizacje pozarządowe pomagające rozwiązywać realne problemy, z którymi machina państwowa sobie nie radzi. Nowe przepisy – o ile wejdą w życie – zaorzą wszystkich jednakowo. Używając terminologii wojennej – społeczeństwo obywatelskie utraci przyczółek po dobrej stronie Mocy, z którego w przyszłości mogłoby szybciej podążyć w kierunku lepszej, bardziej satysfakcjonującej edukacji dla wszystkich.

Więcej...

Nasza strona używa, do prawidłowego działania używa technolgii ciasteczek. Więcej informacji na ten temat na stronie: Więcej...